Obiecywałam, że
kolczyki i pierścionek zainspirowane
Muzyką sfer i pracą
Weroniki Kaczor to nie koniec i będzie jeszcze naszyjnik... dziś właśnie chciałam pokazać Wam ten naszyjnik. Nazwa uległa zmianie -a to z inspiracji Dziewczyn, które widząc moją pracę na naszym spotkaniu koralikowym orzekły, iż kojarzy się właśnie z Bollywood, wprawdzie nie jest złota, lecz ten zielony mieni się wieloma kolorami :)))
Kula, powstała ze srebrnych blaszek otoczonych zielonymi i srebrnymi koralikami, w połączeniu z sznurem koralikowym i chwostem tworzy wielofunkcyjny komplet, który można łączyć na dwa sposoby :)))))))))))
Pierwszym rozwiązaniem jest naszyjnik z kulą pośrodku...
drugim z wiszącą kulą zakończoną chwostem :)))))))))))
Tak więc 3 elementy i dwie różne możliwości...
Po cichu wzdychałam do "Muzyki Sfer", pewnie dlatego Twoja praca od razu mi się spodobała!
OdpowiedzUsuń