Trochę z sentymentu za wiosną i latem, a trochę z potrzeby posiadania czegoś w kolorze zielonym powstał ten lariat... Jest długaśny... razem z zakończeniem to aż 185 cm...
Oczywiście można go zawiązać na krótko...
Zwinięty wygląda jak wąż...
Do kompletu powstałą bransoletka...
Przez Ciebie SL Frosted Olive mi się śni :))) Ślicznie to wyszło a te końcówki w bransoletce wyglądają super.
OdpowiedzUsuńTaaa... jakbyś nie wiedziała skąd te końcówki mam ;))))
OdpowiedzUsuńNo właśnie o to chodzi, że leżały tak i leżą a teraz na pewno już leżeć nie będą skoro tak ładnie wyglądają wklejone :))
OdpowiedzUsuńAle piękny, zarówno kolor jak i wykonanie! Będzie pasował do wszystkiego! Cudo.
OdpowiedzUsuńCudny ten wąż! Ile metrów zrobiłaś, że tak cudnie wiązać można?
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o naszyjnik gotowy... 185 cm -całość z kulkami...
OdpowiedzUsuń