Powstał naszyjnik, a właściwie pięć naszyjników, składający się z czterech części. Te części to sznur szydełkowo-koralikowy o długości 98 cm, krawatka, i dwie zawieszki.
Pierwsza możliwość...
Druga...
Trzecia...
Czwarta...
I piąta...
Możliwe, że można wymyślić jeszcze inne kombinacje...
Kombinowane projekty to to co misie lubią najbardziej! Świetny i wielofunkcyjny:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł! Ogromnie mi się podoba taka wielofunkcyjność biżuterii!
OdpowiedzUsuńAch te moje ulubione oczka Saurona. Naszyjnik z taką możliwością kombinacjo to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Oczka Saurona są puste czy mi się zdaje?
OdpowiedzUsuńDorotko... chodzi Ci o to czy w środku jest koralik??? Oczywiście że jest... i to dobrany pod kolor ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze możesz watkocz zapleść. Jest gdzieś tutorial na te oczy? Google nie pokazuje, więc pewnie nie ma...
OdpowiedzUsuńTak... warkocz byłby 6 rozwiązaniem... choć ten sznur jest dość krótki... ;)))))))))))))))))))))))))))))
UsuńCo do tutorial -raczej go nie znajdziesz -to mój pomysł...