Podstawę jak zawsze stanowi naszyjnik...
i zbliżenie.
Naszyjnik postanowiłam wystawić w wyzwaniu Szuflady "W jesiennym sadzie" -zainspirowana oczywiście kolorami drzew jesienią.
Do kompletu są kolczyki...
A uzupełnieniem są dwa pokazywane już wcześniej pierścionki.
Umarłam i jestem w niebie :-) Piękny naszyjnik. Kolory jesieni to wprawdzie kompletnie nie moja bajka, ale forma jest kapitalna :-)
OdpowiedzUsuńNie mogłam się już doczekać, kiedy go tutaj zobaczę. Kolczyki świetnie wpasowały się w komplet. A może jeszcze namówię Cię na bransoletkę ;)?
OdpowiedzUsuńPiękna jesień.
Twój naszyjnik jest niesamowity, ile w nim precyzji a całość prezentuje się na naprawdę wysokim poziomie!
OdpowiedzUsuńOhhh! Piękny! :-) :-)
OdpowiedzUsuń