Kolejny prezent dla Mamy. Kolory wybrała sobie sama -nawet o tym nie wiedząc (na początku lipca spodobały jej się dwa pierścionki i wyraziła chęć ich posiadania).
Mimo iż miały być pierścionki, ale podstawą jak zawsze jest naszyjnik...
Uzupełnieniem naszyjnika są kolczyki.
I na koniec wspomniane dwa pierścionki.
Do noszenia w komplecie...
Ponieważ Mama chciała nieco niższy pierścionek więc te prezentowane powyżej są niższe niż pokazywane wcześniej. Oczko ma 3 cm długości (bez zmian), 0,9 cm szerokości (również bez zmian), ale tylko 1,2 cm wysokości (wcześniejsze miały 1,6 cm). Co doskonale widać na zdjęciu...
Kasiu, kolejny cudny naszyjnik!O pierścionkach już nie wspomnę ;)Szczęściara ta Twoja mama :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękności pokazujesz. A pierścioneczek ten mniejszy zdecydowanie bardziej mnie ujął :)
OdpowiedzUsuń