Dziś odpowiedź na małą zagadkę zadaną w ostatnim poście... Było kilka propozycji co też to będzie... ale nikt nie zgadł... co mnie trochę cieszy... bo oznacza że nie jest to aż tak oczywiste ;)))))))))))))))
To co Wam pokazałam to była połowa pracy... a całość wygląda tak...
Wygląda tak bo mamy 2 sznury ;)))))
Kolczyk też był jeden -niebieski, bo drugi jest zielony...
Więc i kolczyki mamy 2 ;)))))))))))))))))))))
Takie 2 sznury można wiązać jeszcze inaczej, o tak...
A można z nich również zrobić obrożę zaplatając tak...
I na koniec jeszcze zapowiedź przyszłych prac... to jeszcze nie koniec tej serii... a by mój zamysł się powiódł... musiałam rozwiązać problem zapięcia... połączyłam więc ze sobą dwa karabińczyki... a dlaczego zobaczycie niebawem...
Jednym słowem - naszyjnik dwukolorowy, ale wielofunkcyjny :) Podoba mi się zestawienie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńoj tak... wielofunkcyjny... a jak bardzo to zobaczysz niebawem... w końcu udało mi się rozwiązać problem -biżuteria kolorem ma pasować do każdego ciucha ;)))))))
UsuńA to niespodzianka , super śmiałe rozwiązanie :) Bardzo fajne :) Oba kolorki świetnie do siebie pasują :)
OdpowiedzUsuńa kolorków będzie więcej ;))))
UsuńTakiego czegoś się nie spodziewałam, genialne! Super do siebie pasuje, czekam z niecierpliwością na kolejne!
OdpowiedzUsuń;)))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńPomysł świetny! mam nadzieje że nie obrazisz się jak go wykorzystam, mam parę sznurów ale nie bardzo wiedziałam jak to razem połączyć.pozdrawiam
OdpowiedzUsuń