sobota, 18 stycznia 2014

Granat Nilu...

Naszyjnik zainspirowany zdjęciem, które zrobiłam już dawno podczas rejsu po Nilu... Granat wody był pięknym, głębokim kolorem z wieloma błyskami od słońca... Taki kolor mają właśnie koraliki użyte do wyplecenia tego naszyjnika. Drugą inspiracją była praca Szikati, choć mój naszyjnik jest nieco inny.




A oto i zdjęcie o którym wspomniałam...


Do kompletu powstały kolczyki.

1 komentarz:

  1. Przepiękny blask i kolory, zazdroszczę i naszyjnika i tego rejsu:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest cenny, również te krytyczne, ale pamiętajcie, że można komentować, ale nie obrażać...
Komentarze są moderowane, w celu wykluczenia spamu.
Dziękuję Wam za uwagi -te pozytywne i negatywne ;))))))))))))))))))) i zapraszam ponownie...