Zakręcony sznur to dopiero początek... postanowiłam zmierzyć się z jego trudniejszą wersją -potrójnie zakręconą :)))))))))) Dumna jestem ,że tym razem (próbowałam zrobić taką spiralę razem z niebieskim lariatem trzy lata temu - i wówczas mi się nie udało) udałą mi się doskonale :)))))))) Chyba jednak po trzech latach moje umiejętności beadingowe nieco się poprawiły :))))))))
Razem komplet wygląda tak...
sobota, 29 października 2016
sobota, 22 października 2016
Łzy Ewy
Każda kobieta powinna mieć perły... idąc za tym przykazaniem już rok temu kupiłam perły... niestety jakoś nie umiałam ich powiązać i odpowiednio nawlec. Dopiero tutek stworzony przez Dorotę z Royal-Stone pokazał mi jak to zrobić.
Moje perły są ciemne, niemal czarne mieniące się rożnymi głębokimi barwami :))))))
Moje perły są ciemne, niemal czarne mieniące się rożnymi głębokimi barwami :))))))
sobota, 15 października 2016
Tęsknę za latem
Zimno i mokro... nie lubię takiej jesieni, więc na przekór pogodzie postanowiłam poprawić sobie humor mocnymi i odblaskowymi kolorami, nieodmiennie kojarzącymi się z latem :)))) Po raz kolejny postanowiłam sięgnąć po wzór na zakręcony sznur... aż trudno uwierzyć, że od mojej ostatniej pracy tym wzorem minęło już ponad trzy lata :)))))))) Tym razem powstał neonowy naszyjnik Tęsknię za latem :)))))))))
sobota, 8 października 2016
Wspomnienie letniej nocy
Kolejne kolczyki z sutaszu. Ich bazą jest piękny głęboko granatowy kamień lapis lazuli -i właśnie stąd wzięła się ich nazwa -Letnia noc :)))))
sobota, 1 października 2016
Przygoda z ceramiką -i co z tego wyszło -część 2
Dziś druga część relacji z mojej zabawy z ceramiką. Pokazałam Wam już kaboszony, a teraz nadszedł czas na naczynia.
Najpierw miska i kolejne moje zaskoczenie :))))) co do koloru. Środek miał być właśnie taki kremowy z kolorowymi plamami jakby rozmytymi :))))))
ale boki i spód jest zaskoczeniem... miał być pomarańczowy a wyszedł... hmmmmmmmm jakby kremowy z plamami pomarańczu... całość tworzy dość pstrokatą pracę :)))))))
Natomiast z patery na owoce jestem niezwykle dumna... wyszła pięknie i ma dokładnie taki kolor jaki miała mieć :))))
Środek ozdobiony odciśniętą szydełkową serwetką :))))
A podwinięte boki mają zabawne ciemniejsze ciapki :))))))))))
Najpierw miska i kolejne moje zaskoczenie :))))) co do koloru. Środek miał być właśnie taki kremowy z kolorowymi plamami jakby rozmytymi :))))))
ale boki i spód jest zaskoczeniem... miał być pomarańczowy a wyszedł... hmmmmmmmm jakby kremowy z plamami pomarańczu... całość tworzy dość pstrokatą pracę :)))))))
Natomiast z patery na owoce jestem niezwykle dumna... wyszła pięknie i ma dokładnie taki kolor jaki miała mieć :))))
Środek ozdobiony odciśniętą szydełkową serwetką :))))
A podwinięte boki mają zabawne ciemniejsze ciapki :))))))))))
Subskrybuj:
Posty (Atom)