sobota, 26 października 2013

Brązowa gąsieniczka

Kolejna, druga, praca wykonana na szydełku, tym razem gąsieniczka. Wzór zaprojektowany przez Weronikę Kaczor

 
 
Ma dwie strony...
 


sobota, 19 października 2013

Cegła i mech

Kolory tego naszyjnika przywodzą mi na myśl stary ceglany mór porośnięty zielonym mchem... A to są agaty, które mają taki ciekawy kolor.

Podstawą kompletu jak zawsze jest naszyjnik...

 
 

 
 
 
 
 
I do kompletu kolczyki...
 
 


niedziela, 13 października 2013

Pierwsza bransoletka na szydełku

No i nadszedł wreszcie czas, by pokazać Wam moją pracę wykonaną w technice szydełkowo-koralikowej. Bransoletka może i nie jest imponująca... ale jestem z niej dumna bo wreszcie udało mi się opanować tą technikę... A oto pierwszy rezultat.






Jeszcze wrócę do tej techniki...

wtorek, 8 października 2013

Kolia riwoli na WOŚP -część 2

Chciałam się z Wami dziś podzielić relacją z tworzenia Koli Rivoli dla WOŚP.

Weronika ma już wszystkie 69 kawałki...


 Zdjęcie: Weronika Kaczor


Można powiedzieć, że ma je w rękach ;))))))


Zdjęcie: Weronika Kaczor


I zabiera się do pracy... ma do wykonania prawdziwy ogrom pracy połączenia tych naszych kawałków w całość... Powodzenia...

Dziś pokażę wam jeszcze mapę skąd do Weroniki przyjechały elementy -a przyjechało, jeszcze raz to napiszę 69 rivoli, zrobiły razem, jak obliczyła Weronika 15 363,4 km... a to jeszcze nie koniec... przecież jak zostaną zszyte czeka je kolejna droga...

 
Mapkę stworzyła Weronika Kaczor

niedziela, 6 października 2013

Gwiazdy na niebie

Nazwa pochodzi od srebrnych kropek, które na ciemnym tle wyglądają jak migotliwe gwiazdy.

Podstawą kompletu jest naszyjnik...



Naszyjnik ten w połączeniu z linką z projektu Granatowy kryształ i letnia noc tworzy wspaniały komplet.


A po połączeniu razem powstaje długi naszyjnik.



A oto kilka szczegółów...



I jeszcze raz odwołanie do pracy Granatowy kryształ i letnia noc kolczyki również komponują się świetnie z tym naszyjnikiem.

wtorek, 1 października 2013

Tęczowy Słoń Trąbalski

Dziś mała praca i na dodatek dość prosta, ale jakoś do tej pory nie pokazywałam Wam moich zakładek do książek. Więc nadszedł czas by jedną z nich, innych już nie mam, Wam pokazać.

Zakładka ma podwójną inspirację. Pierwszą jest tęcza... niedawno jechałam samochodem po wielkiej ulewie i w pełnym słońcu. Dodam, że słońce miałam za plecami. Samochody jadące przede mną podnosiły z szosy wodę na której tworzyła się piękna tęcza. Naprawdę świetne zjawisko... Drugą częścią inspiracji jest zapominalski Słoń Trąbalski -by obdarowana osoba nie zapomniała gdzie skończyła czytać książkę.



Dodam jeszcze, że zakładka będzie częścią prezentu dla mojej Babci pod choinkę. Dostanie między innymi książkę i tą właśnie zakładkę. Mogę ją Wam pokazać już dziś bo Babcia nie zagląda na internet, nawet na blog wnuczki ;)))))




I jeszcze jedno... może nie uwierzycie ale mam już WSZYSTKIE prezenty pod choinkę -kupione i zrobione :))))))))))