wtorek, 12 marca 2013

Greckie wspomnienia -muszelka z plaży...

Grecja kojaży mi się z błękitney możem i niebem, oraz piaszczystą plażą, plażą na której porozrzucane są muszle... Kilka z nich przywiozłan dawno temu właśnie z Grecji do domu... Oto one...
 
Już od jakiegoś czasu chciałam zrobić naszyjnik, może kompet, z muszlami. Wyzwanie z Koralikowego Kófra zainspirowało mnie do stworzenia i tego kompletu.

Powstał taki właśnie naszyjnik...

 
 
Zbliżenie...

 
 
Oczywiście do kompletu: kolczyki i pierścionek...

 
 
 

 
 
 

 


 

2 komentarze:

  1. świetnie oplecione te muszle! życzę powodzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny pomysł. Bardzo ładnie wyszło. Trzymam kciuki bo praca jest naprawdę oryginalna

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest cenny, również te krytyczne, ale pamiętajcie, że można komentować, ale nie obrażać...
Komentarze są moderowane, w celu wykluczenia spamu.
Dziękuję Wam za uwagi -te pozytywne i negatywne ;))))))))))))))))))) i zapraszam ponownie...